wtorek, 8 września 2015

Co nowego na półce?


Sierpień był dla mnie jak co roku - ze względu na liczne premiery, a także wakacyjne wyjazdy kończące się wizytami w "tanich książkach" - obfity w nowości na półce. Pojawiło się wiele, część z tego na zdjęciu, część już w rozjazdach.
Nad morzem poznałam Obietnicę Łucji i jej Marzenie.  
Z dala od zgiełku dowiedziałam się, że Bez siebie nie przetrwamy, bo jesteśmy Złączeni.
Założyłam Okularki (recenzja 11.09) i krzyknęłam Pan Bóg? Uwielbiam! 44 dobre wiadomości (recenzja jutro). Dowiedziałam się, że Nie taki diabeł jak Wyspa potępionych
Wczoraj frunęłam Na skrzydłach jak Nick Vujicic (recenzja 10.09) 

Właśnie czytam i może się dowiem Kiedy nadejdą dobre wieści?
We wrześniu znajdę odpowiedzi także na to jakie są Nieprzewidziane konsekwencje miłości oraz dlaczego Chłopaki nie płaczą. A krokodyle

Będę wspinać się na Tysiąc drzewek pomarańczowych, odwiedzę Skandynawię. Światło Północy oraz Opactwo świętego grzechu i Papierowe miasta. Oby nie natknął się na mnie Nieznajomy mąż, Rumo albo Pan Pip!  W krainie kolibrów może znajdę Narzeczoną Schulza i mam nadzieję, że nie dotknie mnie tam Głód.

I wiecie co? To wszystko są Bajki, które zdarzyły się naprawdę!


50 komentarzy:

  1. Ile dobroci :) świetny wpis :) ja zaczytuję się w "Wbrew sobie" i naprawdę polecam, bo to ciekawa, dość realistyczna i dobrze skonstruowana powieść :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:) Jeśli masz na myśli "Wbrew sobie" Kołczewskiej, to czytałam - faktycznie dobrze skonstruowana;))

      Usuń
  2. Świetnie to wszystko ze sobą połączyłaś, miło się coś takiego czyta :)! Chętnie przeczytam "W krainie kolibrów" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, cieszy mnie to;)
      Ja też, już nie mogę się jej doczekać!:)

      Usuń
  3. Ile książek - fajne tytuły.Nie czytałam żadnej z nich . Biblioteczkę masz świetną- mi też się marzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biblioteczka była moim marzeniem przez wiele lat, aż w końcu udało się je spełnić - choć jeszcze nie do końca. Mam w tyle głowy cały pokój wypełniony od podłogi do sufitu książkami, ale to jeszcze nie teraz;))

      Usuń
  4. Piękny tekst :) Piękny stos :) Mam "Marzenie Łucji" po które chciałabym zabrać się w niedługim czasie. Natomiast ciekawa jestem "Opactwa świętego grzechu" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:)
      "Marzenie..." jest w sam raz na wakacje, więc czytaj póki jeszcze ich cień za nami!:)
      "Opactwo..." zapowiada się wyjątkowo smacznie.

      Usuń
  5. Powodzenia w czytelniczej podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jeszcze nie wszystko, a tylko część? Jestem pod ogromnym wrażeniem stosu. Każdą jedną z tych książek chciałabym przeczytać. Zwłaszcza "W krainie kolibrów", "Złączeni"i "Nieznajomy mąż". Prawdziwe skarby:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymienione jest wszystko, ale na zdjęcie niektóre się nie załapały ze względu na przekazanie ich w kolejne ręce;))
      Obyś miała szansę je przeczytać!:)

      Usuń
  7. "Pan Pip" to świetna powieść. Czytałam ją bez mała jakiś rok temu, a w dalszym ciągu dokładnie pamiętam o czym była. Poczekam na Twą recenzję, żeby sprawdzić Twoje odczucia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam film i już czuję, że będzie świetnie! Ta książka mnie wybrała - ze wszystkich gór empikownych nowości przyciągnęła mnie ta niepozorna publikacja, zatem musi być dobrze!

      Usuń
  8. Muszę wreszcie sięgnąć po Greena. Najgłośniejsze obecnie nazwisko, a ja nadal nie miałam nawet w ręku żadnej jego książki... poluje na nie w książnicy, ale ciągle wypożyczone. :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam epizod z "Szukając Alaski", ale na tyle mnie zawiodła, że do Greena wracam dopiero teraz - wolę najpierw poczytać, zanim obejrzę film. Powiedzmy, że sytuacja mnie zmusiła;D

      Usuń
  9. Udało Ci się stworzyć świetne tytułowe opowiadanie :) Najbardziej interesuje mnie "Opactwo świętego grzechu" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki stos, przeogromny, gratuluję. Czy ja tam widzę Sue Monk Kidd? Świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Tysiąc drzewek pomarańczowych" i "Opactwo świętego grzechu" już za mną, natomiast zazdroszczę "Bajek, które zdarzyły się naprawdę" ;)
    Fantastycznej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana!:)) Czuję, że właśnie taka będzie, szczególnie wymienionych przez Ciebie tytułów:)

      Usuń
  12. Haha, genialnie napisane! Świetnie Ci to wyszło :) A stosik prezentuje się cudnie, miłego czytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O Booooze ile cudowności!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogromne masz to stosisko! Ile czasu potrzebujesz aby je przeczytać?
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym nic do niego nie dodawała w międzyczasie, to niecały miesiąc;)
      Ale znam siebie - zawsze znajdzie się coś, co wpadnie po drodze i niektóre pozycje pewnie zostaną nietknięte jeszcze dłuuugo, długo;)

      Usuń
  15. oh sama bym przeczytala 2 czesc Łucji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie mówiłaś prędzej - miałam drugi tom do oddania, ale chętnych brakło, więc zabrałam go na wymianę;(

      Usuń
  16. Widzę przepiękny stosik książkowy, który bardzo chętnie zobaczyłabym na swojej półce :) Czytałam jedynie ''Złączeni'', ale troszkę mnie ta książka rozczarowała. Reszty nie znam, więc będę czekać niecierpliwie na Twoje recenzje. Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część już przeczytana, zrecenzowana i zalinkowana w poście, więc spokojnie możesz niektóre tytuły przejrzeć:)
      Dziękuję!

      Usuń
  17. Piękne stosisko :) Jutro zaczynam "Tysiąc drzewek pomarańczowych", czekam na kuriera, który przywiezie mi "Bajki...", "Pana Pipa" i "W krainie kolibrów"też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki barwny i interesujący stosik *.* Zdjęcie jest równie wspaniałe :D Z wielką chęcią przeczytałabym wszystkie książki po kolei ^^ Najbardziej ciekawa jednak jestem "W krainie kolibrów", słyszałam o niej wiele dobrego :)
    Pozdrawiam :>
    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:)
      Tylko jaką przyjąć kolejność?!:)

      Usuń
  19. Ile wspaniałości!!! Gratuluję zdobyczy. Tyle tego, a ja nie miałam przyjemności czytać żadnej z tych książek.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomysł na post przedni! :D
    Zazdroszczę "Na skrzydłach..." :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      A "Na skrzydłach..." jest rzeczywiście świetna..:)

      Usuń
  21. Ile cudownych książek! A opisanie tego było genialne, aż mi się uśmiech na twarzy pojawił. :) Osobiście polecam "W krainie kolibrów", którą czytałam jakiś czas i recenzowałam - mimo momentów jak z telenoweli, książka jest niezwykle klimatyczna, aż się czuje całym sercem Argentynę. Sama czekam na drugi tom - "W krainie srebrnej rzeki". :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:))
      Właśnie muszę się pospieszyć z lekturą, by później móc cudownie oddać się drugiemu tomowi:)

      Usuń
  22. Wow,trochę tego nazbierałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow, ogromny stos! Gratuluję zdobyczy, "Papierowe miasta" z chęcią bym ci skradła ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Też takie "bajki" chce czytać!

    OdpowiedzUsuń
  25. a_psik in-bed-with-books11 września 2015 18:35

    Bardzo chciałabym zapoznać się z twórczością Doroty Gąsiorowskiej.

    OdpowiedzUsuń
  26. O "Rumo" ostatnio wspominałam na blogu, polecam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Marzyłam o nim wieku,wieki! Moersa czczę ogromnie!

    OdpowiedzUsuń